środa, 8 października 2014

time change everyone





Zmiany sa nieodzowna czescia ludzkiej egzystencji,zarowno te dobre jak i zle.W moim zyciu wszystko przebiega fazami.Mam za soba kilka naprawde trudnach lat,wiele rzeczy nie przychodzi mi latwo,ale staram sie walczyc z przeciwnosciami.Pewnien etap zostal dla mnie zamkniety i chcialam to "uczcic" nowym (na jakis czas)kolorem wlosow.To pozegnanie przyszlo mi niezwykle latwo,choc moja czupryna okupila to totalna destrukcja.Oto troche nowa ja- rudawa, jesienna.Odcien jest ciepy,czuje sie w nim ok.Pod kolor wlosow dobrany jest zestaw.Na pierwszym zdjeciu wygladam jakbym spodziewala sie potomka,jest to jednak, tylko zasluga sukienki.Lubie niesamowite znaleziska na miejscach w ktorych powstaja moje zdjecia.Do nich nalezalo dzis,zdjecie rudowlosej,rozesmianej dziewczyny,ktore zwyczajnie lezalo sobie na ziemi:)pozytywnie! pozdrawiam:)

Constant surprises
Coming my way
Some call it coincidence
But I like to call it fate

sukienka-Zara
plaszcz-Barbour
buty-Zara%
wisiorek szkielko z plomykiem-Pani artystka z Szewny,kolo Ostrowca
torba-vintage

24 komentarze:

  1. Ale ładnie Ci w nowym kolorze włosów!
    Ja od lat marzę o radykalnej zmianie koloru ( na miodowy blond!) ,ale mojego szalonego pomysłu nie popiera nikt z moich bliskich...
    Uwielbiam połączenie dziewczęcej sukienki i płaszczyka- kwintesencja jesieni :)
    ściskam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, ale zmiana, trafiona w dychę:)
    I jeszcze to zdjęcie znalezione na ziemi, jakby to był jakiś znak..., tak jakos to razem wszystko pasuje.
    Piękna jesień, piękna ty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobra zmiana. Czarne włosy są zbyt poważne i smutne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się - w czarnych byłaś taka smutna! Zostać przy tym kolorze na długo.

      Usuń
  4. Aga, I sent you an email! please answer me!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wyobrażałam sobie tej zmiany, a wcale nie mam małej wyobraźni;) Jest super i wyglądasz bardzo naturalnie, jakby to był Twój kolor od dawien dawna. I jeszcze to znalezione zdjęcie.. niesamowite:)
    Bardzo fajna ta sukienka, chyba niedługo muszę wybrać się do Zary;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo Ci do twarzy w nowym kolorze! Znam tę potrzebę zmian, też tak miałam z moimi różowymi włosami :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo Ci ladnie w tych rudosciach! do tego na jesien. niesamowita historia z tym zdjeciem i niezwykly kadr Wam z tego wyszedl!!! wpierw myslalam ze to Ty z czasow np liceum/studiow i ze byc moze byl to czas ze eksperymentowalas z kolorem wlosow a teraz do tych rudosci wrocilas, a tu taka niespodzianka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie i uroczo. Natomiast nie zgodzę się z poprzednimi wpisami, w czarnych wyglądasz równie pięknie, cudownie kontrastują się z porcelanową karnacją i błękitem oczu. W rudych inaczej, równie pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest inaczej, ale... podoba mi się!!! a w tych kolorach to nawet bardzo :D!!!
    Pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah jak ładnie! Nowy kolor wygląda o wiele naturalniej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie wyglądasz w tym kolorze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie choć myślałam, że kolor będzie bardziej pomarańczowy. Ale widzę, że chyba stan włosów nie najlepszy, bynajmniej tak widać na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  13. No to jest nas 2! Rude jest piękne <3
    Brosha :-.*

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie Ci w tej nowej, jesiennej odsłonie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ajjj, znów ten płaszcz którego już kiedyś Ci zazdrościłam:) Rudość Ci służy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ago, Ago, kiedy kolejny wpis???
    Pozdrowienia,
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  17. tęsknimy za nowym wpisem...

    OdpowiedzUsuń
  18. You changed your hair colour! It looks good on you, although I liked your dark hair. :)
    You look great. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie wygladasz:D Mam juz kilka pomysłów zapożyczonych od Ciebie i teraz muszę je tylko urzeczywistnic:) Trafiłam na fajny sklep: tutaj Rzucisz okiem? Poleciłabyś coś?

    OdpowiedzUsuń