Matador

Tytuł posta absolutnie nie zdradza moich preferencji do korridy-wręcz przeciwnie,jestem przeciwna maltretowaniu zwierząt w każdej postaci-czy to na potrzeby koncernów przemysłowych czy dla zwykłej prymitywnej ludzkiej rozrywki.Nazwa ta jednak wzięła się z opinii znajomych na temat mego wczorajszego wyglądu..Być może podobieństwo nasuwa się ze względu na kolory..Hmm
Jak widać postanowiłam dokonać wiosennych zmian i pożegnać się z mymi długimi włosami..z czego niezwykle się cieszę,bo były uciążliwe w codziennej pielęgnacji i zwyczajnie już nudne.Jako iż, miałam już chyba wszystkie możliwe długości,taki klasyczny bob wydał mi się najwygodniejszy,najmniej skomplikowany i korzystny dla mej "niedużej"osoby:)
Teraz kilka słów o tym co mam na swym grzbiecie.Otóż bez wątpienia najbardziej efektowną rzeczą,jest trench w róże,stylizowany lekko na folkowe chusty,który po długich i ciężkich oczekiwaniach przybył do mnie dzięki uprzejmości i współpracy Royal Mail z Deutsche Post z New Look'a.Jestem z niego bardzo zadowolona, to naprawdę ciekawa część garderoby.Przy takim wzorze zbrodnią byłby nadmiar dodatków,choć i tak w moim ujęciu zestaw ten wyglądał nieco "bogato",ale ja uwielbiam połączenie czerwieni,czerni i beli stąd ten efekt "żarówki", w kraju gdzie ludzie noszą się bardzo stonowanie(przynajmniej w części w której ja mieszkam).Buty już znane,bluzka jest retro,spodnie powszednie,zaś torebkę przywiozłam z Edinburgh'a( w następnym poście o tym cudownym mieście) i jestem z niej kontenta:)

To właściwie wszystko na dzisiaj.Życzę Wam Radosnych Świąt Wielkanocnych i Mokrego Dyngusa!


english

The title of today's post definitely has nothing to do with my taste for corrida - on the contrary, I'm against animal abuse of any kind - whether it's for the needs of the industry or just for the primitive pleasure of humans. The title originated from the opinions of my acquaintances about yesterday's outfit. It's possible that an association like this comes to one’s mind because of the colors... Hmm
As you all can see, I decided to make a few changes for spring and say goodbye to my long hair... what makes me very happy, because it was really annoying when it came to everyday's beauty care and simply boring. Since I believe, I already had every possible hair length in my life; I considered such a classic bob to be the most comfortable and the least complicated as well as favorable for such a "small" person that I am.
Now a few words about my outfit: Beyond question, the most effective piece of clothing, I'm wearing is the trench coat - with printed roses in the style of folk shawls - that finally arrived from New Look after a long and hard waiting time thanks the courtesy of Royal Mail with the assistance of Deutsche Post. I'm really happy about this bargain, because it's a really interesting piece of wardrobe. With a pattern like this, it would be a crime to add too many a accessories and even though I think the outfit looks a little bit “opulent”, I still love the combination of red, black and white, hence the “light bulb” effect, in a country where people mostly dress subtly (at least in the part where I live). My shoes were already introduced here, a retro blouse, every day pants, whereas the purse was bought Edinburgh (more about this beautiful city in the next post) and I'm very content about it :)

That's all for today. I wish you all a Happy Easter and a Wet Monday! by Anolta

trench/trench coat-New Look Teens
spodnie/pants-Big Star
torebka/purse-X Szkocja
bluzka/blouse-retro
buty/shoes-Office
swterek/cardi-Next