czwartek, 18 marca 2010
Kronika dziwnych przypadków
Dzisiejszy post chciałabym poświęcić na refleksje...Otóż,nigdy nie spodziewałam się,ba nawet przez myśl mi nie przeszło,że dzięki temu lekko narcystycznemu hobby jakim jest blogowanie,można nabyć tak wiele nowych doświadczeń,poznać naprawdę ciekawe osoby,brać udział w różnych zabawnych i poważniejszych przedsięwzięciach.Miałam np.ostatnio przyjemność uczestniczyć w w 2 ciekawych projektach gościnnie,w pracy doktorskiej pewnej miłej Angielki i publikacji na temat "butów w życiu człowieka":)Anny z Barcelony,ponadto pisuję jako amator-obserwator do jednego z niemieckich portali.Ciekawym doświadczeniem jest też współpraca z Netbird.I czy było by to możliwe bez mojego małego" dziełka"?
Wielu moich znajomych z "przymrożeniem oka"traktuje blogowanie-pewnie ze względu na ogólnie panującą opinię,że pisanie i pokazywanie ubrań jest wysoce powierzchowne i świadczyć by mogło o jak już wspomniałam wyżej lekko ekshibicjonistycznych skłonnościach osób zajmujących się tą aktywnością..Ja choć mam do tego ogromny dystans i jest to dla mnie "wariacja na temat",nie mogę zaprzeczyć jak wiele pozytywnych emocji(i nie mam tu na myśli jedynie pozytywnych komentarzy,mających na celu dowartościować nasze ego)może z tego płynąć i co może się z tego zrodzić:)czego przykładem są liczne historie ludzi,którzy na nowo przedefiniowali swoje życie i zdecydowali się pójść za głosem marzeń i zmienić np:) zawód. Boskie..:)zmiany są konstruktywne i są kolejnym krokiem do samorealizacji,poznania siebie..He he.
Również zmiany pogody-tego doświadczyliśmy od wczoraj w Niemczech,dziś było 17 stopni na plusie i pierwszy raz biegłam sobie po mieście w samym swetrze.
Co do stroju,to pochodzi,on z przed kilku dni,kiedy jeszcze nie było tak pięknie,ale całkiem ciepło.Kurtka to moja love,jest wyjątkowa,srebrno-szara,bardzo ciekawa jeśli chodzi o strój i fakturę i te piękne liście na rękawach,na zdjęciach nawet w połowie nie jest tak fajna jak live,a to wszystko z malutkiego Sh w mym mieście rodzinnym.Do tego falbankowy cardigan z H&M i ma stara kochana bluzka w pawie piórka,no i 2 z serii tanich butków(tym razem szare),reszta jak widać.
kurtka - Britan Uk (sh-pl:)
szorty-zara-sh
t-shirt z pawimi piórkami-Pull&Pear
buty-DE
torba-Troll
granatowy pierścionek-Bijou Briggite
granatowo-biały cardi z falbankami-H&M
pozdarwiam serdecznie i Miłego weekendu:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
genialne buty :D całość bardzi fajnie się komponuje :D
OdpowiedzUsuńfajne są takie małe życiowe przyjemności jak np. blogowanie :) a jeśli prowadzą do czegoś więcej - to tym przyjemniej... a kurtka z aplikacjami jest świetna :) słonecznego weekendu!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod powyższym:) Buty są śliczne -włóczykijowate, a jednak porządne. A Ty wyglądasz bardzo wdzięcznie i dziewczęco:)
OdpowiedzUsuńczaderskie buty:):)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie buciki :)
OdpowiedzUsuńUroczo jak zawsze i świetne buty. Też spotykam się z lekceważącym podejściem do blogów i tego co robię. Staram się nie mówić wielu osobom z życia codziennego, co mnie pasjonuje (i tak widać to), bo ludzie nie rozumieją tego. Myślą, że puste laski pokazują się w necie... to przykre.
OdpowiedzUsuńCałość świetnie zestawiona:)
OdpowiedzUsuńTeż muszę podpisać się pod tym co napisałaś - wiele osób kpi z blogowania, uważając, że to puste i pełne narcyzmu zajęcie tym bardziej w "poważnych" naukowych kręgach, hehe.... (nawet nie śmiem wspomnieć o tym np. w laboratorium :))
OdpowiedzUsuńA co do zestawu - kurtka wygląda na bardzo ciekawą, bo mieni się, ale delikatnie :) Buty są wspaniałe.
dla mnie blogowanie ,to odstresowanie...aciuchy lubię od zawsze:))
OdpowiedzUsuńzestaw prześwietny!! kurtka,buty wspaniałe!!!
to świetnie że blogowanie 'daje rezultaty', zawsze fajnie zyskać coś ekstra.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się buty spodobały, takie nieszablonowe. i post niżej, ahh, pięknie wyglądasz, i zegarkowy wisior jest fantastyczny :)
Alles sehr chick!
OdpowiedzUsuńEverything really stylish..
OdpowiedzUsuńGorgeous! I love that striped sweater at the top! They ruffle are adorable, and I also really like that feather tee shirt!
OdpowiedzUsuńJeżeli blogi szafowe świadczą o tendencjach ekshibicjonistycznych, to jak nazwać wszelkiego rodzaju blogi, których właściciele zwierzają się ze swych intymnych przeżyć ? A jeżeli świadczą o płytkości, to czemu takiego samego zarzutu nie stawia się blogom o tematyce kulinarnej? W czym opisywanie codziennego zycia własnej rodziny jest lepsze, od pokazywania co się wciągnęło na grzbiet danego dnia?
OdpowiedzUsuńA przeświadczenie ludzi czytajacych blogi (obojętnie jakie), że dzięki temu na wskroś poznali ich właścicieli przyrównać można do twierdzenia, że zwiedziło się muzemu, po zajrzeniu przez dziurkę od klucza ;)
Bardzo ładne buty i sweterek,zresztą zawsze mi się wszystko u ciebie podoba;)i piszesz też niegłupio:)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu, widać że moda to Twoja pasja, super, że inni to docenili:))Jak zwykle wyglądasz uroczo!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek i fajowe buty!
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że ilekroć się zastanawiam nad sensem blogowania :), uznaję, że to narcystyczne, głupie i bez sensu, i wtedy dzieje się coś, co mnie utwierdza w przekonaniu, że jednak warto. Spotkałam wspaniałych ludzi, dostaję w komentarzach donosy z serii "rzuć okiem tu i tu", "polecam ci to i to", co też często jest przydatne :) Społeczność bardzo miła :) Na pewno warto to robić.
OdpowiedzUsuńFantastyczny blog! Wszystkie Twoje zestawy są rewelacyjne, idealnie dopracowane, wręcz doskonałe :) pozdrawiam serdecznie http://roomno65.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszamy na bloga poświęconego szafiarkom :) zakatki-polskich-szaf.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńPo piersze buty są genialne! A co do przemyśleń to też uważam, że blogowanie jest trochę narcystyczne ale w sumie co w tym złego :) Ekshibicjonistyczne zależy kiedy są bloggerki, które piszą mnóstwo o swoim prywatnym życiu i są też takie, które umieszczają tylko zdjecia i suchy opis, a zdjecia jak dla mnie nie są do końca czymś ekshibicjonistycznym.
OdpowiedzUsuńkolejny raz jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńmasz znakomite stylizacje....będę obserwować :)
OdpowiedzUsuńśliczne butki :)
OdpowiedzUsuńcałość wyśmienita.pozdrawiam serdecznie szanowną Panią
OdpowiedzUsuńteż mam te buty, na allegro reklamują się "od ZARA'Z", bo to takie inspirowane Zarą ;-) ale w zdecydowanie niższej cenie, właśnie zamówiłam drugą parę z tej serii ;-) co do blogowania - kto by pomyślał że prowadzenie bloga może być przyczynkiem tak jak piszesz poznania wielu ludzi i brania udziału w różnych fajnych spotkaniach. Tez kiedyś w to nie wierzyła, ale jak się robi coś z pasją to się potem same dzieją fajne rzec
OdpowiedzUsuńButy sá urocze!! :)
OdpowiedzUsuńNice blog. I like your style.
OdpowiedzUsuńThis shirt and ring are amazing! :)
http://viktorrrious.blogspot.com/
Wszystko tu do siebie idealnie pasuje. Jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńSzczególnie pobają mi się Twoje buty, kardigan i pierścionek, choć wszystko jest cudne!
Świetne buty i ten sweterek. Piękny:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycam się twoim outfitem :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśmieszne butki:)
OdpowiedzUsuńja też wreszcie dzisiaj szlam po miescie w lekkim plaszczyku, nie czując zadnego zimna, kocham wiosne!!
werka/eliwer