Po dlugiej nieobecnosci:)witam Was.Mialam chwile zwatpienia,czy blogowanie ma sens i czy mam cos do zaoferowania?
Jest to jednak bardzo wciagajace hobby i trudno sie z nim pozegnac.Kurtke ,ktora pokazuja zdjeciach, ma juz od zeszlego roku i bardzo sobie ja chwale.Kocham haftowane ubrania,zdecydowanie ozywiaja kazdy zestaw,dodaja mu charakteru.Reszta moze byc prosta i nieskomplikowana.Na tej zasadzie zbudowany jest ten zestaw.Dodatki sa czarno-zlote,reszta jak widac.Pozdrawiam serdecznie:)
- Kurtka-Pull&Bear
- spodnie-Zara
- Torba-vintage
- zegarek-Swatch
Ciesze sie, ze wrocilas, Aga. Czekalam na Twoj nowy post. Nie rezygnuj, prosze. Posrod zalewu blogow prezentujacych identyczne stylowki Twoj jest niczym swiezy wiatr: lekki, autentyczny i chce sie go ogladac wiecej i wiecej. Jestes prawdziwa, niepowtarzalna,magiczna, ciekawa. Klimat Twoich zdjec jest niesamowity, basniowy,nie do podrobienia. Mam nadzieje, ze udowodnilam, ze jako bloggerka masz wiele do zaoferowania! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńvery nice outfit! xoxoooo
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie zmarnowałam czasu, włączając czytnik blogów z rana ;) Dobrze, że wróciłaś! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSernik
Myślę, że Twój blog należy do tych nielicznych, które mają bardzo dużo do zaoferowania. Nawet Twoje archiwa mogę przeglądać wielokrotnie, bo Twoje stroje (wraz z dobranym do nich tłem) są sztuką samą w sobie i mimo upływu czasu nie starzeją się, wciąż urzekają:) Tak jak zestaw z tego posta, niby zwyczajnie, ale jest haft, niecodzienny, zachwycający i zegarek, też piękny. Sztuką jest umieć znaleźć takie elementy w świecie sieciówek i jeszcze umiejętnie je ze sobą połączyć i ładnie zaprezentować/sfotografować:) To taki mój manifest, żeby zwątpienie i brak chęci przegnać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Lila
ptak przepiękny. bardzo do Ciebie pasuje. Taki troche mroczny, owiany tajemnica. reszta jak zwykle pieknie dopasowana
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyglądają te spodnie. Zegarek też ma ciekawy wygląd tarczy.
OdpowiedzUsuńciekawy blog!
OdpowiedzUsuńChwile zwątpienia, cieszę się, że minęły. Czekałam. W ciszy i cierpliwie czekałam. Pozdrawiam Sylwia z Łodzi
OdpowiedzUsuńNo byłaby straszna szkoda żeby te wszystkie śliczności mogli oglądać tylko ci co to widują Cię na żywo. Uwielbiam Twoją kolorystyczną konsekwencję i perfekcyjnie dopracowane szczegóły!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś. Z niezmiennością podziwiam Twoje dobory kolorów.
OdpowiedzUsuńOczywiście ,że ma sens ! Prowadzisz wspaniały blog i masz niezwykły, uroczy, nostalgiczny , liryczny :) styl, Prowadz go dla Siebie i dla Nas jak najdłużej
OdpowiedzUsuńJesteś autentyczną perełką, wśród blogów , które wyglądają jak seryjne twory
OdpowiedzUsuńmiałam właśnie napisać identyczny komentarz. Aga (moja imienniczko :D), spisałaś się na medal, fajnie przemyślany i zrobiony zestaw. przeglądam dzisiaj blogi parę godzin i najbardziej zwrócił moją uwagę!
UsuńAga! Nie rezygnuj, proszę. Z wielka przyjemnością zaglądam do Ciebie. Masz fantastyczny, niepowtarzalny styl, który inspiruje!!! Byłoby naprawdę szkoda!!!
OdpowiedzUsuńjestem tu pierwszy raz, a już się zachwyciłam - Twoje zdjęcia i stroje są dziełem sztuki :) jesteś rajskim ptakiem wśród powodzi szarości i dziwactw - fantastycznie się patrzy na te piękne kolory, wzory, jak też na Ciebie :) Cudna kobieta - nie typ chudej nastolatki, ale kobieta :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, inspirujacy, jak reszta twoich stylizacji.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawie..jak zawsze!
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam bardzo,bardzo serdecznie za przemile komentarze.Nie spodziewalam sie takiej fali uznania i motywacji.Jestem Wam kochane wdzieczna za dobre slowa!pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie spodnie ja te, które tu pokazujesz, ale niestety nie umiem ich nosić... :\
OdpowiedzUsuńbardzo fajne spodnie:) uwielbiam twój niepowtarzalny styl....
OdpowiedzUsuń