Dluga przerwa na mym blogu,spowodowana byla nowymi obowiazkami zawodowymi z ktorymi przyszlo mi sie zmierzyc,a ktore jako cudzoziemce nie przyszly mi latwo..Jestem w czasie transformacji,ktora kosztuje mnie duzo sil i nadszarpuje nieco nerwy:)Ale jak mawiaja pelni wiedzy Indianie:Wyzwania sa po to by je podejmowac i wyjsc z nich silniejszym i madrzejszym.Mam nadzieje,ze stanie sie to i moim udzialem.Zmiany,nie przychodza nam ludziom latwo,moga przeradzac sie w kryzysy,ktore mozemy rozwiazywac rozwojowo lub prowadzic nas moga do destrukcji.Moje zycie od 6 lat pelnie jest zakretow,niespodziewanych zwrotow i niespodzianek o roznorakim zabarwieniu:)Lubie sobie wtedy pomagac kolorami i pozywnymi afirmacjami.A jak to jest u was,czy transformacje was przerazaja czy tez motywuja,czy szukacie w zmianach pozytywow czy przychodza wam one z trudem?
Na dobry tydzien przesylam wam zdjecie pieknych kwiatow,rosnacych tu doslownie wszedzie:)Wiosna nadchodzi!
Co do klamotkow,to jak widac typowe dla mnie polaczenie 3 kolrow:koralowego,czerni i brazu.Przeurocza bluzka w lisy,zestawiona z kolorowymi spodniami i czarnym prostym plaszczem daje rade,na deser broszka z koralowca. I mamy korale koloru koralowego:)
Calosc malo glamour i malo odkrywcza,ale mam nadzieje wyglada dla oka znosnie.Przeciwnikom loafersow-mokasynow odradzam wizyty na mym blogu,moja fascyncja nimi nie minela jeszcze:))))
plaszcz-ZARA %
spodnie-sh
buty-Primi:)
bluzka-Zara
koralowiec-Vintage
sweter fala-Vero Moda%
Wisona!;D Super torba i bluzka, i sweterek ! :D
OdpowiedzUsuńIndianie wiedzieli co mówili:) Głowa do góry:) A wyglądasz wspaniale! Bardzo podoba mi się płaszcz i bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńTrzecie zdj ecie jest przeurocze, pięknie wyglądasz :) śliczna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńSłodziaku, skąd bierzesz te wzorki,,,uwielbiam je
OdpowiedzUsuńaaaa wzoreczki <3 słodko totaalnie
OdpowiedzUsuńLiski są przecudne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz :) bluzka jest urocza i fajnie kolorystycznie zgrałaś ją z narzutką i spodniami :)
OdpowiedzUsuńJak słodko - mimo, że nie różowo;)Cudna bluzka i mokasyny.
OdpowiedzUsuńjakie piekne przebiśniegi! oputfit fajny ale nieco jesienny:)m wiecej kolorkow:*
OdpowiedzUsuńkoszula mnie oszołomiła! Piękna rzecz :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna koszula w lisy :-)
OdpowiedzUsuńwww.mrgugu.pl
no co za przepiękna koszula w liski! oszalałam :-)
OdpowiedzUsuńmyślałam, ze masz koszulę w dinozaury:)) jest świetna!
OdpowiedzUsuńta bluzka jest rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńpiekna koszule masz!
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnych postów;) bardzo lubię odwiedzać tego bloga.
OdpowiedzUsuńZmieniając temat: dla mnie zmiany są dość trudne, często przyzwyczajam się do ludzi, miejsc. Ostatnio jednak zmieniam nastawienie do wszystkiego co mnie otacza, staram się aby to co i tak przeminie nie miało wpływu na zmianę i chwiejność mojej psychiki. Niestety nie jest to takie łatwe,jak napisanie paru zdań... Myślę, że kiedy akceptujemy i lubimy samego siebie,wiemy czego chcemy od świata i co nam się podoba to o wiele łatwiej przychodzi nam zmiana otoczenia i ludzi;)
wytrwałości życzę. wiem jak to jest męczyć się 2 razy, w swoim i innym języku!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i p.s. mam już Twoją grzywkę! podkradłam, nie gniewaj się ;-.P
Achhh, jestem pierwszy raz na Twoim blogu i muszę przyznać że mi się tu spodobało ;)
OdpowiedzUsuńW Twojej stylizacji najbardziej podoba mi się bluzka! liski są cudne! i wyjątkowe bo podobne wzory zwykle widziałam z kotów lub jaskółek.
Natomiast spodnie- podoba mi się tylko ich kolor... poza tym nic.
Jak sobie radzę ze zmianami? Hmmm różnie, zależy czego dotyczą. Nie lubię zmian w trybie życia, tzn. zmian nawyków i przyzwyczajeń (to raczej jasne i powszechne :)), za to uwielbiam zmiany w mieszkaniu, zmiany we własnym stylu, lubię spontaniczne pomysły na spędzenie wolnego czasu, poznawanie nowych ludzi, pobyt w nowych miejscach. Nowa praca/szkoła to zmiany należące do tych związanych z dużym stresem, ale za to później przynoszących satysfakcję.
Pozdrawiam i zapraszam na mój nowy blog: http://hypnotiiq.blogspot.com
I simply love your style! ^^
OdpowiedzUsuńI'm a new follower. I would love to have a visit from you:
http://ascavalitasdovento.blogspot.com/
Kiss from Portugal*
bomba bluzka!
OdpowiedzUsuńNowe wyzwania zawsze mnie motywują, jestem wtedy szczęśliwszym człowiekiem... i tego też życzę Tobie :)
OdpowiedzUsuńLiskowa bluzka prawie tak samo urocza jak Ty :)
Pozdrawiam koralowo i wiosennie :)))
prześliczne mokasynki :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńpiekne spodnie ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com
dawno tu nie byłam, jak zwykle zachwycają mnie zwierzęce wzorki- czmu ja nigdy na takie cuda w zarze nie trafiam? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć! Widzimy, że połączenie słów "vintage" i "fasion" nie jest Ci obce :) Dlatego zapraszamy do udziału w naszym konkursie na stylizację inspirowaną złotym okresem Polski Ludowej! https://www.facebook.com/atlantic.poland?sk=app_156383761119676
OdpowiedzUsuńJak zawsze ślicznie. Bluzka w lisy bardzo nas cieszy!
OdpowiedzUsuńFajny blog i masz super bluzeczki!!!
OdpowiedzUsuń