niedziela, 15 stycznia 2012

Skógur











Witam Was po dluzszej przerwie,mam nadzieje ze ten nowy rok bedzie dla Was i dla mnie jeszcze lepszy niz zeszly;)

Przez ostatni weekend przebywalam w Badenii Würtenbergii na mini urlopie,gdzie podziwiac moglam urocze wioseczki i dziewicza nature,jakiej to ciezko zaznac jest mieszkajac w miescie.Stad ta malownicza sceneria,iscie magiczna,gdzie cisze przerywaja odglosy roznych zwierzat,ktorych spokoj jest tu niezmacony.Bajkowo.Fajnie jest na chwile oderwac sie od zgielku i naladowac akumulatory.Troche to patetycznie brzmi,ale tak jest:)...
Zestaw na dzis jest raczej prosty,w cieplych kolorach.Niech sobie nikt nie wyobraza,ze jestem taka Pancia, co tak wystrojona biega po lesie,na dluzsze wedrowki preferuje cieple i pratyczne ubranie..nie tam stroje w stylu "ete petete"(jak mawiaja tubylcy z Würtenbergii).No ale ,iz byl to przypakowy spacer,mozna mi to wybaczyc.Jak widac dominuja tu pomarancze,beze i brazy.No i obowiazkowo zwierzecy motyw-szal w dzikie kaczki ( a popro nabylam w PL sh bardzo obciachowa bluzke z tym motywem,ktora zawojowala moje serce,debiut wkrotce:)Buty sa naprawde fajne,ze wzgledu na suwaki,bardzo ciekawy kontrast.Plaszcz,welniany klasyk udalo mi sie bardzo okazyjnie nabyc na wyprzedazy.To wlasciwie tyle

Przy okazji pozdrawiam Kasie z Wintydza (i jej sis:),kolezanke Ostrowianke,ktora okazala sie byc przemila babka i zapewniala mi szalenie udany wieczor przy dobrej rozmowie i %.:)sciskam

plaszcz-Ginatricot %
buty-Zara%
bluzka-sh
sweter-sh Next
torba-NY
szal-NY

Skógur-znaczy po islandzku las

22 komentarze:

  1. dawno nie widziałam czegoś tak niesamowicie pięknego jak kaczkowy szal ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zstaw piekny w swej prostocie.wspaniale buty i plaszcz!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba ta stylizacja :) cały Twój style jest niesamowity ! :) będę tu zaglądać częściej :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. beautiful coat, scarf and bag!! your pictures are great : )

    xx

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie i kacza apaszka wymiata

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam slowo "pańcia", które stosuję w odniesieniu do właścicieli zwierząt, ale w Twoim kontekście też super brzmi;)wciaz w klimacie leśno-zwierzęcym

    OdpowiedzUsuń
  8. kacza apaszka to istne cudeńko, do tego te piękne kozaczki - no cudo nad cudami

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem, czy w Twoim przypadku coś może być obciachowe :) Jak zwykle cudowne dopasowanie kolorystyczne zestawu, buty wyglądają fenomenalnie z tyłu ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraszam do mojej Szwecji- tu wszędzie jest dziewiczo ;-.D
    Piękny kolor botków!

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo stylowo.

    pozdrawiam sara

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze jeden zestaw w Twoim niepowtarzalnym stylu. Podoba mi Sie to zamilowanie do zwierzecych motywow, ta talia pod biustem, nawet buty mokasyny moge polubic, ale Twoje torby...no zlituj sie.
    Pozdrowienia z Hamburga

    OdpowiedzUsuń
  13. kaczuchy <3 Świetna kolorystyka i wszystko dopasowane perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na obciach;), a płaszcz a la szlafrok należy do moich ulubionych. Pańcie mają torebunie, a ty masz torbę;P

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo podoba mi się to połączenie i te kaczuchy :D

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie i kolorowo,dobre na zimowe dni:)

    OdpowiedzUsuń
  17. stylowo jak zawsze..

    cudowne buty.

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoje torby sa chyba z ceraty.

    OdpowiedzUsuń
  19. I am dying for that duck scarf. I have never seen one like that!!!! I MUST have it?!??!?!?!

    and you bag is lovely.

    www.montesYmills.com

    OdpowiedzUsuń