wtorek, 1 grudnia 2009
Navy Girl
W tę sobotę byłam na bardzo fajnej imprezie, organizowanej przez znajomych w starym bunkrze w dzielnicy portowej Doesen,była to tzw.dzikie party,wszystko zaaranżowane od początku do końca freestylowo;)Oprócz bycia gościem,ze względu na koleżeńskie powinności "robiłyśmy"z mymi girls za barmanki(co jak się okazało było dobrą decyzją-gdyż była to jedyna ogrzewana część bunkra:)Muzyka była dość ciężka i psychodeliczna,taki ostry drum&bass & spółka i przez to i darmowy dostęp do alkoholu miałam całą niedzielę "ból czachy";)Goście dopisali,było wesolutko i wytańczyłam się w miłym gronie..A tak oto wyglądałam..zdecydowanie za bardzo wystrojona Pańcia,biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne i charakter imprezy jak się okazało:)Generalnie jednak był to udany wieczór(choć trochę Overdressed )i żałuję ,że nie mogę zamieścić zdjęć innych ludków czy pozostałych atrakcji,lecz niestety wzięłam aparat bez baterii:(tak Neandertalczycy nie całkiem wygineli)....
co do stroju-spódnica jest dość ciekawa-takie nakładające się na siebie warstwy..
buty są granatowe-czego na zdjęciach nie widać..
A i dziś lecę do Polski-jestem bardzo szczęśliwa:)
Tunika-Atmosphere(SH)
spódnica-Flohmarkt
botki-Bata
torebka plecionka słomka-SH
ptaszek(broszka)-DIY
szminka/lakier-Inglot
english:
coming soon...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pieknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńTaka fryzura i makjiaż bardzo do Ciebie pasują.
na pierwszym zdjeciu widze porcelanowe policzki twojego syna:) milego lotu!:)
OdpowiedzUsuńPtaszki przyleciały i znów przyniosły coś ładnego :)
OdpowiedzUsuńWow, niesamowity look!!!
OdpowiedzUsuńświetnie Ci w czerwonej szmince!
OdpowiedzUsuńjesteś zajebista!
OdpowiedzUsuńLove this outfit you look great!!!
OdpowiedzUsuńRed lipstick allways
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmarynarska elegancja :D to do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńsłodkie te ptaszki :)
OdpowiedzUsuńwww.kot-wariat.blogspot.com
No nie mogę, jaka Ty ładna! :)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się torebka podoba.
OdpowiedzUsuńpoza tym wyglądasz jak laleczka. mogłabyś mi powiedzieć jakiego podkładu używasz, podoba mi się taki "dewy look"
uwielbiam twoją urodę. zestaw cudny
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu w Polsce, mam nadzieję, ze będą jakieś zdjęcia:)?
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika. Ale tak poza tematem ubioru nieco, to jesteś pierwszą osobą, która tak dobrze wygląda w czerwonej szmince. Oczywiście poza mną ;) Heh. Żartuje.
OdpowiedzUsuńPiknie, piknie ( wprowadzam Cię w polski klimat )
www.moherthebest.blogspot.com
Cudowna bluzka!
OdpowiedzUsuńWłaśnie uświadomiłam sobie, że u mnie w Poznaniu jest taka fajna knajpka "Ptasie Radio" i wiesz co? Klimatem wpasowujesz się idealnie!!!
masz fantastyczną urodę. uwielbiam twoje czerwone usta.
OdpowiedzUsuńi ta koszula, świetna.
i love you;)
OdpowiedzUsuńta spódnica prezentuje się bardzo fajnie i ten drewniany ptaszek..miau
OdpowiedzUsuńoo marynarski styl to lubię,troche jak pin up girl,a na ostatnim zdjęciu przypominasz mi Ditę von Teese..
OdpowiedzUsuńdziękuję za wszystkie miłe słowa i zainteresowanie moim blogiem.Janek-oo to dopiero super komplement,zwłaszcza,że Dite uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje przemiłe słowa na moim blogu - czuję się zaszczycona, bo od dawna jestem fanką Twojego stylu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIdealna perfekcyjnie przemyslana stylizacja, wszystko pieknie do siebie pasuje (ps zazdroszcze imprezy chetnie bym sie na jakas wybrala)
OdpowiedzUsuń