czwartek, 19 listopada 2009

La grand club party





W ostatni piątek, byłam w miłym towarzystwie na imprezie elektro w klubie La Grand,wyszalałam się po wsze czasy i wydałam za dużo pieniędzy na drinki:(co spowodowane było nieporozumieniami i podstępnym marketingiem klubu,a także moim niedouczeniem w sferze niemieckiego języka potocznego.No cóż:)..jestem o jedno doświadczenie bogatsza:)i biedniejsza zarazem.Zabawa była jednak przednia i tak oto prezentowałam się-bardzo mi przykro za słabą jakość zdjęć-noc ma swoje prawa plus słaby aparat,dlatego też na zdj numer 2 są detale np tuniki ptasiej "naturalnie"-a jakże mogłoby być inaczej;)

tunika Topshop
kamizelka-sh
spódnica mini(na zdj zanikła)-zrobiona z koszulki
bransolety
torebka na łańcuszku-Szafa.pl
butki brogue na obcasie-Gabor
swter grzybek-Zara Kids:)
kapelusz-vintage




englisch;)

Last friday I was out,dancing in the club "La Grand" an elektroparty.It was really nice and I was having fun a lot.This was my partyoutfit with birds element of course:)..sorry for the bad quality photos,but it was taken at night..:)

quilted bag-vintage
tunic-Topshop
knitwear-zara Kids;)
vest-vintge
heels/ brogue-Gabor
hat-vintage

26 komentarzy:

  1. myslalam, ze te fotki to specjalnie takie inne-w kazdym razie wyszły bardzo klimatyczne. wszystko mi sie bardzo podoba!jesteś naprawde w ekstraklasie polskiego szafiarstwa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. buty są piękne no i ten haft... uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty jesteś zawsze taką perfekcjonistką w tym co na sebie zakładasz,jeszcze nie widziałam u ciebie na blogu "obciachowego"looku.Idealnie jak zwykle:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś dostanę zawału przez te Twoje ptaszki - z zazdrości :}Świetnie wyglądasz w tym kapeluszu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne zestawienie..no no

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo podobną kamizelkę po tacie :) A Twoja torebeczka z poprzedniego postu to mój numer jeden!!

    OdpowiedzUsuń
  7. super! ale sweterek myslalam ze to twego snyka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że bawiłaś się doskonale jak mniemam. Muszę Ci się przyznać, że kiedy jestem w SH w moim mieście i widzę ciuch z motywem ptaka, ptasim, to zawsze myślę o Tobie, a jak jest coś wyjątkowego, to mam ochotę nawet to zgarnąć :-)pozdrawiam.j

    OdpowiedzUsuń
  9. jejku, świetnie wyglądasz. te włosy-och, ach i w ogóle.
    ps.zakochałam się w zestawie z poprzedniego posta. idealny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię Twoje stylizacje! Co do jednej! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piekne hafty. wszystko super, a Ty w kapeluszu najlepsza :)


    zapraszam do mojej szafy

    OdpowiedzUsuń
  12. no i znowu musze zazdroscic tuniki zpawiem oraz bucikow.... za dobras!

    OdpowiedzUsuń
  13. Potoczny niemiecki... rzeczywiście mogło być ciężko :D
    Ta tunika jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  14. so much cute stuff! esp that white purse!

    OdpowiedzUsuń
  15. Melonik w stylu Charlie Chaplina podbił moje serce! Piękny strój;)

    OdpowiedzUsuń
  16. i really love the hat, it makes the outfit. i love electro too!

    OdpowiedzUsuń
  17. Połączyłaś wszystko perfekcyjnie:) Fajnie, że dobrze się bawiłaś - czasem trzeba odreagować nawet za wysoką cenę (a zresztą tam! Raz się przecież zyje, no nie?)
    Cudowne buty!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi się podoba;)przypominasz mi trochę na tych zdjęciach joko ono;P
    a piosenkę przewodnią Twojego bloga katujemy z moją siostrą od wczoraj non stop;D

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny kapelusz, wyglądasz cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. cudne buty ! zapraszam na tanieodzienie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. naprawdę fajnie dobierasz do siebie ciuchy:-)

    OdpowiedzUsuń