czwartek, 3 września 2009
Bloody Mary Story
Wczoraj powróciłam z mej sentymentalnej podróży do Krakowa,gdzie ukulturalniłam się i wyszalałam za wsze czasy z mą niezawodną przyjaciółką Dominiką:)Poczułyśmy się obie jakby cofnął się czas i powróciły czasy beztroski studenckiej:)Ojj będąc za granicą dotkliwie odczuwam brak mych kochanych dziewczyn,bo babskie długoletnie przyjaźnie są dla mnie tak samo ważne jak związek mężczyzną.Coż zadowolić się trzeba znajomymi..ehh ale nie o tym mowa.Tak,więc będąc na "starych" śmieciach poczułam przypływ nowej energii i postanowiłam zakupić czerwoną szminkę-taką ostrą:)zeszłyśmy prawie całe miasto w poszukiwaniu odpowiedniego odcienia i udało się..mą własnością stała się urocza pomada firmy Inglot..którą to wykorzystałam tegoż samego wieczoru.Cóż jednak gusta są podzielone i ma droga towarzyszka stwierdziła ,że tak umalowana i ubrana wyglądam jak Krwiożerczy Wampir New Ege:)he he..ciekawe stąd tez nazwa tego posta..jak prawdziwy wampir wyglądałam jednak ok.godz 2 w nocy kiedy po licznych przekąskach i napitkach procentowych szminka zmieniła swoją lokalizacje z ust na resztę twarzy:)Ale nic to bo bawiłyśmy się w Pięknym Psie a potem do białego rana w Carycy i zaliczam ten 5 dniowy wyjazd do baardzo udanych,szczególnie ,że byłam w doborowej kompanii(tu ślę uściski na resztę ludków).Codziennie także buszowałyśmy po Second Handach,a mówiąc nieskromnie jestem niekoronowaną królową grzebania:)i udało mi się wystylizować Panią Domi od stóp do głów.ale koniec chwalenia się bezmyślnego i pora przejść do ubranek
JA-spódnica (tu jako sukienka)firmy South Uk z SH
Ramoneska-H&M
Czerwone Brouge-office (kupione w stanie idealnym na Ebay'u Uk za 10 Funtów-moje skarbki-love:)
Torebusia vintagusia pikowana
Domi(wszystko co z SH upolowane przez starego wyjadacza Agniechę)
Marynarka w pepitkę w stylu Chanelowskim-Sh
brązowe Brogue Topshop-Sh
Rurki-Demim and Co-Sh
tunika-H&M
opaska-H&M
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
na widok czerwonych butow oszalalam!!:D:D:D i superowo wyglada zcerwona szmina do Twych ciemnych wlosow!!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie i masz ładne oczyska :D
OdpowiedzUsuńczerwona szminka rewelacja :) widzę, że to ostatnio modny patent...
OdpowiedzUsuńZauroczyły mnie czerwone buty :)
OdpowiedzUsuńCzerwone rulez :)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się twa sukienka oraz kórteczka, i marynarka kolezanki :)
piękny zestaw na pięknej modelce, wszystko mi się podoba
OdpowiedzUsuńświetne te czerwone butki:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych czerwonych butach! są przeboskie!!!
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie babskie wyjścia, są spontaniczne, nieprzewidywalne, urocze. Co do czerwonej szminki, to poluję na idealną. Taką, jaką mam w głowie. Obie wyglądacie zabójczo. Ja też w mojej pracy uchodzę za królową grzebania. Coś w tym jest...bo zgadzam się z tą opinią.pozdrawiam.j
OdpowiedzUsuńPif-paf! Zostałaś trafiona i otagowana ;) Zajrzyj do mnie i wyjaw czytelnikom 10 prawd o sobie ;)
OdpowiedzUsuńI kolejne piękne buty... Ta zazdrość mnie zabije! ;)
Dziękuję za miłe słowa, kochane dziewczynki:)
OdpowiedzUsuńJakie te butki są śliczne!! Uwielbiam je. A cały blog tez sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńAj... zakochałam się w butach:) I w kuferku z któregoś tam posta wstecz:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wyglądasz wampirzo. Ale uroczo!:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w waszych butach !
OdpowiedzUsuńwow!
OdpowiedzUsuńno no całkiem całkiem:)
OdpowiedzUsuńWampirzyce górą:)
OdpowiedzUsuń