niedziela, 5 stycznia 2014

Watcher In The Woods







Witam Was serdecznie w Nowym Roku 2014 z ktorego to, niewiele dane mi bylo doswiadczyc,gdyz od kilku dni jestem okropnie przeziebiona i leze plackiem w lozku.Na dobry poczatek, postanowilam uraczyc mych szanownych czytelnikow, seria zdjec w ktorych ubrania moze nie zachwycaja,ale za to tlo jest przepiekne.Jestem czlowiekiem, ktory doskonale czuje sie w lesie:),jego magia i niezwyklosc,pozwalaja mi naladowac akumulatory i przemyslec wiele spraw. Do nich zaliczam rowiez noworoczne postanowienia..
Oto one:
 1) Byc lepszym czlowiekiem,nie oceniac pochopnie i  nie poddawac sie zlym emocjom
 2) sport=poprawa kondycji.Jako "noga stolowa" w tej dziedzinie i sportowy leniuch,mam zamiar to zmienic:)I hope!
3) Doksztalcac sie w swojej dziedzinie zawodowej-nie zajmowac sie glupotami w czasie wolnym:)
 4) uczyc sie solidnie jezyka szwedzkiego!
 5) kupowac mniej ubran &co-ten plan rozpoczelam juz w 2013:)
 6) pozbyc sie 50% mojej szafy
 7) Chce byc mniej impulsywna i bardziej zdyscyplinowana!
i wiele, wiele innych. A jak to wyglada u Was?  Pozdrawiam :)
 

21 komentarzy:

  1. Cudowny masz plaszczyk i wszystkiego dobrego w nowym roku :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny płaszczyk i buty :) wuess.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam w planach uczyć się języka, ale angielskiego, też uprawiać więcej sportu i jeść więcej warzyw i owoców :D Świetna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj w Nowym Roku, Aga. Zycze Ci powodzenia w dotrzymaniu noworocznych postanowien, ja takowych nie czynie, choc... wlasnie rozpoczelam kurs na prawo jazdy, zamierzam je przed 31 grudnia 2014 skonczyc... No i w koncu opuscic UK, to tez chcialabym ziscic w tym roku. Wygladasz jak zawsze intrygujaco i tajemniczo;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super sceneria! i fajne szorty..

    OdpowiedzUsuń
  6. jaka jesteś kolorowa i baśniowa :) Pięknie :)
    mnie też ciągnie do lasu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga, bardzo lubię odwiedzać Twój blog. Strasznie podoba mi się Twój styl, nikogo nie udajesz, nosisz to, co w pełni wyraża Ciebie i tak trzymaj! Życzę powodzenia w realizacji noworocznych postanowień!
    Ja w nowym roku planuję naukę języka niemieckiego (aby w końcu ruszyć z poziomu podstawowego na trochę wyższy), a poza tym: mądrzejsze odżywianie i regularne uprawianie sportu (bieganie).
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    Kasia, Poznań

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziekuje a mile slowa i zycze sukcesow w nauce niemieckiego:)..

      Usuń
  8. Magiczne zdjęcia, to światło z z tyłu, gdzieś pomiędzy drzewami.. pięknie.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i powodzenia w spełnianiu postanowień!:) Moje postanowienia to bardziej życzenie, mieć więcej czasu dla rodziny, przyjaciół i swoich pasji (albo nauczyć się lepiej swoim czasem gospodarować;) i wreszcie zrealizować moje marzenie czyli podróż wzdłuż wschodniej granicy kraju:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz racje - tlo jest piekne, ja tez uwielbiam las… Ale Twoj sweterek jest rownie piekny;))
    Postanowien noworocznych zwykle nie robie, choc nie powiem - powinnam tez zaczac troche "sportowac" i podszkolic jezyk.
    Pozdrawiam i zycze zdrowka na ten Nowy Rok! Anka

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój płaszcz jest fantastyczny. Zdjęcia, jak zawsze przepiękne!!! Jeśli chcesz się pozbyć połowy szafy, chętnie Ci w tym pomogę, masz świetny styl, a Twoje ubrania to cudeńka ;). Z postanowień/życzeń noworocznych - chcę urodzić zdrową rumianą Hanulę i szybko odnaleźć się w nowej rzeczywistości :D!!! Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Te zdjęcia to ilustracje do magicznej opowieści.
    Pięknie.
    Pozdrawiam Sylwia z Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwyciła mnie broszka i płaszczyk....
    Nie mam noworocznych postanowień, nie miałam kiedy ich przemyśleć, za to na pewno mam sporo do zmiany, niektóre zmiany mnie przerażają, ale dają nadzieję na jeszcze trochę fajnego życia...

    OdpowiedzUsuń
  13. POMSYLOWE STYLIZACJE

    http://wybuchowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że nie mieszkasz w Polsce - skoro chcesz się pozbyć połowy szafy, na pewno chętnie bym co nieco przygarnęła. Śliczna torebka i płaszcz/sweter. A całość zestawu prawie mnie przekonała do krótkich spodenek i rajstop (mam zakodowane przekonanie, że szorty to ciuch dla małej dziewczynki na podwórko, a dla dziewczynek większych jedynie na salę gimnastyczną lub wakacje w tropikach).
    Pierwsze z postanowień popieram. Nie robię postanowień noworocznych, ale coś podobnego mam w głowie ostatnio :)
    A jako również leń i sportowa "noga", która dawno temu na lekcjach w-f zamiast łapać i odbijać piłki, uciekała przed nimi, polecam rower (dużo zdjęć na tle zieleni, masz tam jakiś las, czy park? świetnie się jeździ, a na wypadek zmęczenia można wziąć kocyk i książkę), badmintona (dla mnie to nie gra sportowa, tylko podwórkowa zabawa, do tego lotka jest mniej groźna od piłki do siatkówki), pływanie i jogę. Na sesjach tej ostatniej nawet kiedy myślę, że nie dam rady się wyciszyć i skupić na tu i teraz, podczas relaksu z czymś na kształt kierowanej medytacji na koniec, w głowie sobie powoli przewijam rzeczy inne, niż listy zadań codzienne niepokoje.

    OdpowiedzUsuń
  15. broszka-bardzo intrygujaca

    OdpowiedzUsuń
  16. Płaszcz cudny :) Mogę zapytać, skąd jest?

    OdpowiedzUsuń