sobota, 1 września 2012

Something to Remember

Jutro wracam do Niemiec i musze stwierdzic,iz za kazdym razem pozegnania sa trudniejsze (czyzby to moj wiek,powrot do korzeni etc..).Jak juz wspominalam,bylo cuudownie i wszystko w Polsce i mym malym miescie wydaje mi sie naj...Starzy przyjaciele twierdza,ze to zludzenie ze zycie jest ciezkie i skomplikowane..No coz zawsze teskni sie za tym czego sie nie ma.Ameryki tym stwierdzeniem nie odkrylam:) wiec,staram sie zakodowac w pamieci bliskie sercu obrazy,zebrac pamiatki,male drobiazgi,ktore w jesienne wieczory beda mi o mych bliskich przypominac i w droge.. Zestaw z przedwczoraj,w jego sklad wchodza oliwkowo-cegielkowe kolory,kwiatowe-lisciaste dodatki... spodnica-maxi-Camaieu,torba rodem ze Szwecji-SH,sandaly z fredzelkami-Zara,pasek z liskow (zasługuje na uwagę)-pchli targ (Germany) Szczegolne podziekowania i buziaki dla Asi,za stworzenie na mej glowie,tego pieknego i misternego warkola francuskiego-sa ludzie utalentowani i tacy,ktorym tutoriale na YT nie pomagaja(czyli ja:(()

22 komentarze:

  1. Piękny warkocz i cudowna kolorystyka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny look :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny jest ten warkocz! Dorota też by chciała, żeby ktoś jej taki zrobił. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosty zestaw wzbogacony cudnymi dodatkami: cudowną fryzurą,na pasek zwrocilam szczegolnie uwage, jest bardzo oryginalny.no i nie zapomnę o torbie,jestem zwolenniczką kwiatowych deseni na utorbieniu;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię buty z frędzelkami!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajna stylizacja i ten warkocz te mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Burgund teraz zdecydowanie rządzi!

    Zapraszam na mojego bloga, gdzie aktualnie trwają TRZY konkursy ;)
    http://fashionznaczymoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealne tło do zdjęć, świetny warkocz! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny zestaw - szczególnie sandały i spódnica :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten zestaw kolorystyczny, rzeczywiście pasek cudny...szkoda że odjeżdżasz...co prawda nigdy Cię nie spotkałam, nie należę do grona przyjaciół, ale miło było pomyśleć że jesteś bliżej i że lepiej Ci z tym. Szerokiej drogi i głowa do góry, może kiedyś wrócisz tu na stałe:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to samo, jak jeżdżę do Polski z Holandii. Zawsze mam ochotę tam zostać... a potem sobie przypominam, jak nam było ciężko i jeszcze te ceny a zarobki...brrr.

    Pięknie wyglądasz, z resztą jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Warkocz robi wrażenie nie ujmując oczywiście nic całej stylizacji. Wszystko idealnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. swietna stylizacja ;p
    obeserwujemy;>?

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, zajrzysz na bloga z biżuterią wykonywaną przeze mnie ? :) Może znajdziesz coś dla siebie. :) http://bizuteria-pepito.blogspot.com/
    + fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czarny z czerwonym, mrrr... uwielbiam to połączenie. I ciekawie wyszły te zielone akcenty.
    Twój styl różni się dość znacznie od mojego, ale podziwiam u Ciebie tę perfekcję i dopracowane stylizacje. I jesteś posiadaczką najładniejszej grzywki z wszystkich blogerek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Obejrzałam wszystkie zdjęcia z pierwszej strony. I tak zaskarbiłaś sobie nowego czytelnika :P

    OdpowiedzUsuń