sobota, 29 stycznia 2011
Rudy rydz i inne grzybki
Po przekroczeniu kolejnego dziesięciolecia, infantylizm, u co poniektórych homo sapiens zanika lub nasila się..Ja należę do tej drugiej grupy i kiedy widzę w sklepie,sh a już najbardziej na "żywo" wiewiórę,liska czy innego leśnego przedstawiciela flory czy fauny..wprawia mnie to w stan euforyczny:)Tak było i z tymi grzybkami...niezły jest ten motyw i kolory takie ładne,choć wszystko to, może przywodzić na myśl bardziej jesień niźli zimę..ale nic to.Kiedy mój mały synek mnie dziś ujrzał powiedział, cytuję :Mama wygląda jak miś Upatek (czyli Uszatek)..więc misja osiągnięta-zestaw się dziecku kojarzy z bajkami i lasem(no i namawiam na analizę strojów z "Misia Uszatka",wszystkie postacie są naprawdę pięknie ubrane)..no,bardzo przyjemnie..
Dziękuję serdecznie bardzo utalentowanej Gosi za mój portrecik z ptakami:)można go podziwiać po prawej (postaram się go powiększyć,ale na razie nie wiem jak to działa) .Bardzo się z niego cieszę:) i odezwę się niebawem :)
Miłego weekendu!
Płaszcz-Zara kids %
spódnica Zara %
bluzka z grzybami %
buty-vintage
torebka-New Look %
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale fajny zestaw:)
OdpowiedzUsuńLeśny Ludek :)
OdpowiedzUsuńZara Kids!! muszę chyba zacząć buszować w działach dziecięcych :)
grzybowa bluzka jest śliczna :) wyglądasz bajecznie
OdpowiedzUsuńWyglądasz prześlicznie! Też często celuję w rzeczy z dziecięcej ZARY, zawsze są udane! Niezmiennie najbardziej zazdroszczę butów - cudne!
OdpowiedzUsuńD.
jak zwykle pięknie!
OdpowiedzUsuńimponujący zestaw, i like it!!!!!!
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful outfit! Love everything in this :)
OdpowiedzUsuń-Sara
autumn, coffee and inspiration
Bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię tajemnice, a te zdjęcia wydają się być tajemnicze.
Pięknie!!
OdpowiedzUsuńcudne grzybki, pasowałaby mi do berecika- też od Zary kids? nigdy nie wpadłam na to, żeby tam zajrzeć- dziękuję za radę! pięknaś jak zawsze
OdpowiedzUsuńbuciki jak zwykle cudne :)
OdpowiedzUsuńach i ta bluzeczka! same cuda u Ciebie :)
Masz ładną peleryne...
OdpowiedzUsuńojej masz to wdzianko z Zary w którym kocham się od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny zestaw:)
OdpowiedzUsuńpozdarwiam Majka
wychowałam się na Uszatku ,to wiem o czym mówisz:))
OdpowiedzUsuńwyglądasz niezwykle bajkowo!!! te Twoje ciuszki ,to prawdziwe cudeńka!!!
super zestaw xxx
OdpowiedzUsuńOh I loooove your outfit:D It looks so pretty!! I'm especially crazy about your cape:D
OdpowiedzUsuńStop by some time:D
xxx
extra zestaw...
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym sweterku:)i buciki też są urocze
OdpowiedzUsuńRewelacja.Zestawienie pomysłowe,fantastycznie dobrane.Zapraszamy na oxieila.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpłaszcz obłędny!
OdpowiedzUsuńsama słodycz :)
OdpowiedzUsuńurocze te grzybki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńyour coat is beautiful!!!
OdpowiedzUsuń-laura
http://thesemanyyears.blogspot.com
Faktycznie wyglądasz tak słodko :) Mi też kojarzysz się bardzo bajkowo w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw, płaszczyk i buty są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńpeleryna jest niesamowita, a Twoje spojrzenie kradnie serce!!
OdpowiedzUsuńNormalnie zaraz Cię do octu włożę ;)
OdpowiedzUsuńehh.. jak zwykle pięknie, mimo że za grzybkami (tymi do jedzenia nie przepadam..
OdpowiedzUsuńAmazing as always! You are such an inspiration!
OdpowiedzUsuńAnthea,
Embracing Style
o kurcze, rewelacyjna stylizacja!!!
OdpowiedzUsuńhttp://annalotowska-photography.blogspot.com/
Genialny płaszczyk :-)
OdpowiedzUsuńpłaszcz cudowny!
OdpowiedzUsuńmotyw grzybkowy - sama bym się nie zdecydowała, ale miło się ogląda ;)
w ogóle rzadko się widuje w blogowych zestawach królującą zieleń - także duży plus!
Cudnie!
OdpowiedzUsuńpiękne buty:) i ogólnie super !
OdpowiedzUsuńudana stylizacja, jesteś w niej jak postać z bajki, uroczo, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńJust find your blog!
OdpowiedzUsuńGrat style, love it!
xoxo
Check it out ours too!
http://fashionimperative.blogspot.com/
great* my mistace. :)
OdpowiedzUsuńzobaczyłam u Ciebie, pobiegłam do Zary i też upolowałam swoje zielone cudo :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta peleryna! W sumie nic dziwnego, Zara to Zara. Kolor, jego odcień to chyba jeden w moich ulubonych. Krój też jest super. Ech, czasami nie lubię swojego wzrostu, bo własnie w działach dzieciecych odnaleźć można niesamowite rzeczy, a na moje 181 to ciężk coś dobrać ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
C.