poniedziałek, 6 grudnia 2010

Tomorrowland






Nie za specjalnie przepadam za zimnem,choć z tego co słyszałam,nie mam prawa do narzekań,gdyż w Polsce temperatury sięgają poniżej -10,tu zaś ,aż tak srogo nie jest..Jedyne na co się mogę uskarżać to chlapa,gdyż o Narnii(o której to czytam i podziwiam na Waszych zdjęciach)niestety na razie nie ma mowy,cóż może wkrótce.Bo już skoro marznąc to choć w pięknym otoczeniu:))
Mój strój, wprost proporcjonalny jest do aury, a więc szaro-bury.Jedynym wesołym elementem jest broszka-szkocki terier i sukienka ze skrzydełkami i interesującym tyłem,do tego znany już płaszcz o nieprzychylnej dla mych proporcji długości a także futerkowe dodatki w postaci kołnierza i butów(futro naturalnie= nienaturalne).Całość lekko w stylu lat 60 tych,ze względu na eksperymentalnie przyklepaną przez pluchę fryzurę,a także moje pseudo fajowe pozy;)

pozdrawiam was i do zobaczenia w Tomorrowland:)


Noszę:
płaszcz-Oasis
sukienka-Topshop
buty-vintage
kołnierz-M&S
torba-vinatge
golf-C&A

31 komentarzy:

  1. Jak tu stylowo, jak to możliwe że wcześniej tu nie trafiłam:)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo kobieco i z klasą,jak zwykle muszę dodać..

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham,kocham,kocham Twego bloga..

    OdpowiedzUsuń
  4. wygladasz inaczej niż zwykle i bardzo mi się to podoba, nie wiem czy to ze wzgledu na szaroburość czy przyklapnięcie, ale calość wygląda niezwykle interesująco.Pozdrawiam z równie paskudnej Holandii, byl śnieg i go nie ma...to byloby na tyle zimy tutaj:P

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie (Warszawa) temperatura spadła do -20, więc w tym momencie bardzo zazdroszczę ci cieplejszych temperatur.
    PS. Faajny płaszczyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkocki terier,cudowny!Odrazu kojarzy mi się z Koraliną :) Sukienka natomiast z Dorotką z krainy Oz,tylko że w mrocznej wersji :D cudny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  7. I don't understand a word you write ever, but you have fantastic style! Wonderful dress and layering!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyklapnięta fryzura z pejsikami super!Nie narzekaj, wyglądasz bajecznie:)
    Hmmm, ciekawe zapięcie ma ten płaszcz. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bosko...i love it:)

    sara

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak! Pani La Mome ma racje. Wyglądasz prześlicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wracaj do nas :) tutaj jest pięknie, wszystko przykryte śniegiem. A Ty jak zwykle piękna. Świetny płaszcz i buty.

    OdpowiedzUsuń
  12. Płaszcz i sukienka bardzo mi się podobają. W ogóle cały zestaw mi się podoba, wyglądasz super!

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądasz urzekająco:)zazdroszczę płaszcza...

    OdpowiedzUsuń
  14. wunderschön....


    Maya

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudnie wyglądasz :). U mnie (Brighton, UK) też wszystko stopniało i z -9 zrobiło się -1 i lekka plucha w dzień. Tak sobie pomyślałam, że ślicznie by Ci było w krótkich włosach a'la Jean Seberg...

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne butki,całość wysmakowana wielce:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ dziewczęco! Ślicznie. A biały golf i rajtki to taka trudna sprawa... Fajnie.
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lirycze zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. liryczne..chcialam naspiac..pozdrawiam:) sioban

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za kratką, ale ta Twoja sukienka jest taka romantyczna, że mnie kratka nie razi. Płaszcz jest świetny i wyglada na ciepły i buty do pozazdroszczenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Terierek - delicje!


    http://valertine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. broszka jest świetna, ja mam terierkowe kolczyki zrobione przez Dorotę wieki temu :) Marta

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo mocne zestawienie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Twój blog nie przestaje zachwycać:)

    OdpowiedzUsuń
  25. aa i przepiękne butki-zazdroszczę szczerze:)

    OdpowiedzUsuń
  26. gorgeous dress and gorgeous girl:)

    OdpowiedzUsuń
  27. już miałam więcej nie pisać ale tu mnie powaliłaś - zestaw doskonały. a podsumowując jeszcze raz: ilośc kolorów i zestawów jest imponująca a każdy trzyma jakość i styl wysoko!

    OdpowiedzUsuń