niedziela, 7 listopada 2010
Sweet 60's
W dzisiejszym poście prezentuję mój nowy "stary" fryz,który nosiłam już 1o lat temu i postanowiłam doń powrócić.Sama dokonałam postrzyżyn i jestem zadowolona całkiem z efektu końcowego:)Całość nasuwa mi na myśl lata 60te,które uważam za bardzo interesującą dekadę zarówno w modzie jak i kulturze.No i podoba mi się zadecydowanie ta estetyka.Mój strój utrzymany jest w biało-pomarańczowo-czarnej tonacji.Naturalnie największą jego ozdobą są dodatki:wyjątkowe buty i teczka,kupione w vintage shopie jakiś czas temu.Bluzka jest z bardzo starej kolekcji Trolla i ma wyjątkowo ładny kwiatowy deseń,moją ulubioną częścią jest jednak ten cegiełkowy cardigan z nowej kolekcji Zary,który urzekł mnie falbanką i kolorem.Reszta już znana.Pogoda dopisała i dzięki temu przyjemny spacer udało mi się połączyć z małą sesyjką;)
pozdarwiam i miłego tygodnia
Płaszcz-asos
buty-deichmann! vintage
torba-vintage
cardigan-zara
spódnica -bay sh
bluzka-Troll
camea-vintage
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bez tej teczki byłoby idealnie. ona burzy mi całą bardzo dobrą całość.
OdpowiedzUsuńbuty i sweterek są urocze
Cała Ty :) idzie się zakochać ;) :*
OdpowiedzUsuńPrzecież na pierwszy rzut oka widać, że właśnie TECZKA jest wisienką na torcie tego zestwu, więc kompletnie nie rozumiem o co chodzi KAMILI z jakimkolwiek zaburzaniem całości...lol!!!
OdpowiedzUsuńKochana, wyglądasz jak zwykle olśniewająco a zdjęcia z poprzedniego posta właśnie skopiowałam sobie na dysk:)
ściskam
agata.
rewelacyjnie to wszystko polaczylas :)
OdpowiedzUsuńJakie pięknee! Brak słów! Ten zestaw jest przeuroczy i oryginalny!
OdpowiedzUsuńBoże pani Kamilla ze Small world of fashion to prawdziwa znawczyni tematu,która może dawać rady pani Sabath z Birds Closet..he he umarłam ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńty mogłabyś jej co najwyżej ponieść tę teczkę po sesji,dziecko he he
zestaw jest przepiękny a ty genialna
Agata
śliczny płaszczyk
OdpowiedzUsuńBoże kocham Twojego bloga i jednocześnie nienawidzę:)za ten dostęp do vintageowskich unikatowych butów..auuu
OdpowiedzUsuńPięknie,doskonale zestawione,z klasą,podoba mi się wszystko...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny płaszczyk, a fryzurka bardzo ładna;)
OdpowiedzUsuńale słodko..bardzo lubię takie klimaty..
OdpowiedzUsuńKto robi Tobie zdjęcia? Marcelina
OdpowiedzUsuńJezu drogi, umarłam. Wyglądasz taak uroczo! :D Piękna teczka, a ten płaszczyk to chyba najśliczniejszy płaszczyk, jaki widziałąm w moim życiu :D mogę spytać, ile kosztował? :D
OdpowiedzUsuńPewna stylistka mi powiedziała kiedyś, że białe rajstopy, to się nosi do komunii i na ślub, nigdy w innej sytuacji. Mam w dupie tą stylistkę :P
OdpowiedzUsuńpiękny płaszczyk :))
OdpowiedzUsuńCałość jest przepiękna, wyglądasz słodko i stylowo.
OdpowiedzUsuńMoim osobistym faworytem jest płaszczyk. :)
Tobie lata 60 szczególnie pasują :) Świetne jest połączenie białych rajstop i czarnych butów!
OdpowiedzUsuńRanyyy w zyciu nie sadzilam,ze spodobaja mi sie biale rajstopy! Na Tobie wszystko wyglada cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten płaszcz.
OdpowiedzUsuńcałość niesamowita
OdpowiedzUsuńwierna fanka:)
klimatycznie i trochę tajemniczo
OdpowiedzUsuńKocham się w Twoich butach i torbach :)
OdpowiedzUsuńSama ostatnio poszukuję torby w podobnym stylu.
Jak zwykle niezwykle;)Uwielbiam na Ciebie patrzeć, a fryzurka DIY super1
OdpowiedzUsuńKamila, proszę Cię!! Ta torba jest GENIALNA - takie królowały w tych latach...
OdpowiedzUsuńLove the coat!
OdpowiedzUsuńNice blog ;) love your outfits!
Wow, jestes cudowna! Tez zestaw jest idealny<333
OdpowiedzUsuńTeczka dodaje tego "czegos" chcoiaz caly stroj i bez teczki jest przedobry :)
OdpowiedzUsuńYou have the best style! Love your blog! I look forward to seeing what you wear!
OdpowiedzUsuńwielbie, kocham, ubostwiam i z niecierpliwoscia czekam na kolejny post:) Wszystko bym Ci zabrala:)
OdpowiedzUsuńOh! iI have the same ring! It's one of my fave!
OdpowiedzUsuńpięknie :) śliczna torba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. Bardzo podobają mi się stylizacje vintage we współczesnym wydaniu. Chętnie poobserwuję i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjnie wszystko świetnie dobrane
OdpowiedzUsuńhttp://justynjjacollection.blogspot.com
idealny płaszcz! świetnie dobrany zestaw :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do zabawy w Tajemniczego Mikołaja. To już ostatni moment na zgłoszenia.
Piękne retro Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńWyglądasz zupełnie jak Lily Allen jak dla mnie :D
Love the combination!Great blog...I'll keep on coming round here, that's for sure :)
OdpowiedzUsuńGreetings from Germany
so schön..
OdpowiedzUsuńsuri
kiedy tak patrzę na Twoje zdjęcia, zawsze zazdroszczę, że w tych slodkich, dziewczęcych "ubrankach" nie wyglądasz lukrowo i infantylnie. to jest talent :)
OdpowiedzUsuńna tych pierwszych zdjęciach wyglądasz jak bitels w spódnicy :D Dołączam się do zachwytów Twoją uroczą osobą, trzeba koniecznie pochwalić nogi, gdyż mało kto tak dobrze wygląda w białych rajstopach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bosko!!
OdpowiedzUsuńSo blair waldorf, love it
OdpowiedzUsuńI have almost an identical outfit
Nie no... Teraz to się załamałam.
OdpowiedzUsuńPrzegenialny styl! Jak ja uwielbiam coś takiego! Kurde, no nie mogę!
Płaszcz - jak zwykle perfect.
Sweterek - bajeczny.
Spódnica - classic.
Bluzeczka - urocza.
Torba - idealna.
Dodadki - AWSOME!
Umieszczam ten post u siebie na blogu.
A niech zobaczą!
http://valertine.blogspot.com/
Wyglądasz cudownie
OdpowiedzUsuń