środa, 15 września 2010
Back to black
W dzisiejszym poście chciałam pokazać swój styl z nieco innej strony.Nie będzie piesków,ptaszków ani kotków,płaskich baletek ani szerokich spodni-czyli tego co zazwyczaj prezentuję i co nie oszukujmy się najbardziej lubię.Może nie jest to także glam rock ani paryski szyk,ale odzwierciedla także moje preferencje:).Zdarza mi się także ubierać się w rurki i szpilki,staram się zawsze by było to jednak "moje" a nie przebrane(nie w dosłownym słowa tego znaczeniu,bo ja zazwyczaj tak wyglądam:),tylko bardziej indywidualnym-bym nie była w sprzeczności ze sobą).
Fajnie się jest bawić modą i czasami wchodzić w różne role,ale to czego nie lubię to narzucanie sobie rzeczy w których człowiek czuje się niekomfortowo,tylko dlatego że są "in".Dlatego też zarówno w mych kilku doświadczeniach jako stylista i psychologicznej praktyce staram się namawiać ludzi by pozostali wierni sobie.To zabrzmiało tak patetycznie, jak to tylko możliwe,ale co tam...Ja szanuję różnorodność i mam nadzieję,że wy też.Dodam też,że ubranie to nie wszystko,czasem pod ładną powłoką czai się "burak",a w niepozornej muszelce znajdziesz perełkę:)Po tych mądrościach ludowych mówię już:) do usłyszenia:))
Pozdrawiam:)
Marynarka-Troll
Rurki-big star
Anioły z zegarem-retro
Buty-Topshop
Torebka-chanel vintage
Kołnierz-M&S (second hand)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A tu mamy ciekawą muszelkę i perłę:)
OdpowiedzUsuń:)Fanie napisałaś,widać,że nie jesteś pustą zadufaną w sobie paniusią i to ci się ceni.Zestaw jest wystrzałowy..i wbrew temu co sądzisz bardzo paryski;)w szykownym tego słowa znaczeniu!
OdpowiedzUsuńpozdarwiam Mela
O Boże zemdlałam,te aniołki i zestaw jest piękny,trochę gotycki ale bardzooo stylowy.Jesteś mistrzynią dodatków kobieto!!ania
OdpowiedzUsuńten zegarek-broszka, to jedna z piękniejszych rzeczy jaką ostatnio widziała.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło.
i tak trzymaj
Styl jest może "z innej strony" jednak to ciągle bardzo wyraźnie Twój styl:) I dlatego jest tak dobrze!
OdpowiedzUsuńPięknie, mi się podoba tak niepretensjonalnie! Broszka wspaniała i chanelka też ;) Całość pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw i bardzo prawdziwe stwierdzenie w ostatnich zdaniach zgadzam się w 100%
OdpowiedzUsuńcudownie!!
OdpowiedzUsuńbuty i broszka są wprost cudowne!
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńJa ostatni oszaleję z obcasami. Jakoś zawsze szpilki szły w odstawkę, bo mój ojciec zawsze powtarzał, że dredy i szpilki jakoś mu się gryzą, więc myślałam, że może faktycznie. Teraz uważam zupełnie inaczej (może to z racji wieku) :) dlaczego mam się ograniczać? Dlaczego mam nie ubierać rzeczy które tak bardzo mi się podobają tylko dlatego, że w ogólnym rozumieniu powinnam biegać w powyciąganych swetrach i kolorach rasta, choć Rastafarianką nigdy nie byłam... no ale przecież mam dredy.
Tak więc mówię nie szufladkom, do których sami się wkładamy!
Sucie okraszona czernia wygladasz nieziemsko:)
OdpowiedzUsuń...a ja umieram...na twoje anioly z zegarem, na torbke i na buty...i jeszcze na kolnierz a przy zyciu podtrzymuja mnie tylko twoje madrosci ludowe;)
xoxo
wyglądasz jak zwykle fantastycznie - stylowo i elegancko! a broszka jest urocza!
OdpowiedzUsuńmroczno i tajemniczo, jesteś zupełnie inna niż zazwyczaj, ale w niezwykle intrygującym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńcudowny ten zakiet, pewnie dawno kupiony?
OdpowiedzUsuńto o czym piszesz jest bardzo fajne, chociaz dla mnie niepojete jak mozna nosic cos w czym sie nieswojo czlowiek czuje tylko dlatego , ze jest modne? to chyba oznacza, ze ktos jest ofiara mody?
Ta Twoja odsłona trafia do mnie bardzo! Wyglądasz prześlicznie - świetnie Ci w czarnym. Jak zawsze najlepsze dodatki, ale to wie każdy:)
OdpowiedzUsuńJaaaaaa... ta torebka, i broszka. Baardzo mi się podoba ten zestaw i jak dla mnie ten zestaw w dalszym ciągu jest Twój, własnie przez te dodaki.
OdpowiedzUsuńpozdr.
broszka jest cudowna.
OdpowiedzUsuńzegarek z aniołkami jest boski i masz racje najważniejsze jest to zeby sie czuc dobrze w ubraniu, dlatego mimo tego jak bardzo podobaja mi sie te szerokie w biodrach spodnie i tak ch nie kupie, bo po pierwsze nie za bardzo spodnie lubie, po drugie jak juz to tylko obcisłe.
OdpowiedzUsuńtorebka
OdpowiedzUsuńBroszko-zegarek jest chyba najśliczniejszy z całej Twojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie jak zawsze! Dodatki powalają! :*
OdpowiedzUsuńAmazing! Looking forward to more!
OdpowiedzUsuńAnthea,
Embracing Style
Piękna stylizacja, piękna broszka!
OdpowiedzUsuńwyszło tak teatralnie..czyli i jako widz i jako aktor:)zdjecie przy bramie nasuwa skojarzenia z jakims szpitalem psychiatrycznym pelnym napiecia i grozy, efekt poteguje wyraz Twoje twarzy.super!
OdpowiedzUsuńwooooow, pięknie! Mimo, że doceniam Twój styl codzienny, to ta odsłona zrobiła na mnie ogromne wrażenia i podoba mi się najbardziej ze wszystkich dotychczas tu prezentowanych.
OdpowiedzUsuńzawsze się u Ciebie rozmarzam...przenosisz mnie gdzieś w czasie...Twoje stylizacje są takie klimatyczne...
OdpowiedzUsuńfantastyczna broszka
OdpowiedzUsuńAle cudnie *___*
OdpowiedzUsuńdoskonaleee...
OdpowiedzUsuńsuper stylowo,masz gust!!
OdpowiedzUsuńzachwycił mnie zegarek, jest naprawdę uroczy :)
OdpowiedzUsuńGorgeous pictures as always! I am in love with your hair! This style suits you perfectly!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzepiękne zestawienie wszystkich ubrań i dodatków! :))
OdpowiedzUsuńno całkiem "inna Ty"! bardzo szykownie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz, a właśnie znalazłam torebkę która może Ci się spodobać: http://www.etsy.com/listing/54572356/black-bird-and-tulip-flower-print?ref=cat1_gallery_3
OdpowiedzUsuńDopiero teraz odkryłam tego bloga - jest świetny! Piękne stylizacje, bardzo fajny układ graficzny i zdjęcia, no i urocza modelka. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńzegarek obłędny.. oczarowała mnie ta stylizacja. obserwuję z zapartym tchem
OdpowiedzUsuńPrzpiękne buty i żakiet. Ale broszka wygrywa ze wszystkim! :) Pewnie dlatego, że to poniekąd moja profesja... :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńach, ależ chciałabym Ci skraść tę torebkę :D
OdpowiedzUsuńcały zestaw wyśmienity.
świetny jest ten zestaw!
OdpowiedzUsuńz miłą chęcią bym się tak ubrała.
uwielbiam czerń i takie minimalistyczne zestawy.
zegarek dodał charakteru.
świetnie. zestaw mroczny ale z nutka smaku. torebka chanel jest świetna. Skąd Ty bierzesz te skarby??:P Dodałam twój blog do ulubionych. Zapraszam do siebie. Paulina (bigbooom.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńjestes mistrzynia dodatkow, a twoj styl przy rurkach nic nie ucierpial :)
OdpowiedzUsuńTy nawet w worku na kartofle wyglądałabyś zachwycająco i po swojemu:) jak zawsze bardzo bardzo mi się podoba pod względem wizualnym jak i tekstowym:)
OdpowiedzUsuńfajne buty ;)
OdpowiedzUsuńWitam;)
OdpowiedzUsuńznalazłam kiedyś Twoje zdjęcie (ale nie tutaj, na blogu), to na którym masz rowerową broszką. Zapisałam je sobie w folderze 'inspiracje' gdzie trzymam zdjęcia znalezione w internecie na któych coś szczególnie mi się podoba. Zapragnęłam mieć rowerową broszkę;)Będąc parę dni temu w Rzymie znlazłam w sklepie broszkę właśnie w kształcie roweru. Była trochę za droga jak dla mnie, ale pamiętając o tym, jakie wrażenie Twoja rowerowa broszka zrobiła na mnie wróciłam po nią do sklepu pare dni później. Teraz weszłam przypadkiem na Twojego bloga;)
Piszę o tym bo tak sobie pomyślałam jaki wpływ mogą wywierać pozornie błahe rzeczy, jakieś nasze działania na ludzi zupełnie nam nieznanych
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieje że broszka dobrze się nosi;)
Aga
Dla mnie jesteś jedną z bardzo niewielu szafiarek (na placach jednej ręki można policzyć), które nie powielają i nie przebierają się. Szczerze podziwiam
OdpowiedzUsuńEla Podglądaczka
dziękuję wam bardzo:)
OdpowiedzUsuń