niedziela, 8 sierpnia 2010
Czerwone korale
Czerwony to mój ulubiony kolor,a czerwone korale były niegdyś moim ulubionym dodatkiem.Choć minęło od tamtego czasu kilka ładnych lat,sentyment pozostał.W dzisiejszym poście powracają w wielkim stylu;)z bardzo strojnym lookiem,a 'la matka panny młodej na bogato(ah te wszystkie falbanki i zakładki):).Tę piękną sukienkę otrzymałam w prezencie i byłam z tego powodu niezwykle kontenta do czasu pęknięcia suwaka na plecach:)(tu kłania się moje obżarstwo i anty sportowy duch)..he he..ten suwak musiał być bardzo mizernie wykonany..z całą pewnością..hmm.Dopełnieniem całości są urocze butki w stylu retro na kilkocentymetrowym obcasiku,które mam z secondhandu(nie dość,że były nowe,to jeszcze miałam to szczęście,że był to mój rozmiar).Nie wspomnę o tym,że kiedy szalone ciucholandowe babsztyle je dostrzegły,próbowały mi je 1) obrzydzić,2)nakłonić mnie do kapitulacji(nie kupować)a także 3) wykraść:))tak,tak..ale ja jako stary szczwany sh lis,wyszłam z nimi zwycięsko.To się nazywa survival-nie ma to jak zastrzyk adrenaliny w polskich ciucholandach:)he he nie potrzeba ani wrestlingu ani sparingu:)I oto wszystko:)
Miłej niedzieli kochane i kochami:)
sukienka-influece uk
buty-M&S SH
korale-babcia
cardigan-topshop sh
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to co się tam działo??:)u mnie w charity spokojnie póki co..ładnie wszystko się komponuje
OdpowiedzUsuńSo vivid:)
OdpowiedzUsuńach i och,bardzo ładnie zestawione,butki i sukienka czarujące.
OdpowiedzUsuńfajna sukienka.pozdarwiam Ania
OdpowiedzUsuńsuper ta sukienka i cała stylizacja
OdpowiedzUsuńtez lubię chodzić po sh i tam czasami jest istna walka najgorzej jest przy otwarciu
jak chodziłam z teściową to zawsze mialyśmy plan:" ty na lewo, ja na prawo" by ogarnąć szybko cały sklep
straszne jest jak jedna kobieta obok drugiej gwałtownie rozsuwa wieszaki i nie można nic obejrzeć
PS SUPER BICYKL
Tyle rzeczy do skomentowania, a więc:
OdpowiedzUsuń-wielki plus za nowy image bloga, te kubeczki po prostu bym Ci wykradła, skąd są???
-lubię wszystko co ma ptaszki, a Ty mnie męczysz swoimi zdobyczami, widzę same piękności.
-buty cudne, gratuluję siły przebicia;)
-z tym suwakiem to nie wierzę;D
Sukienka stworzona dla Ciebie! Wyglądasz czarująco:)
OdpowiedzUsuńJust discovered your blog, you are gorgeous and have amazing style! Thank you for linking me, will definitely link you back :D
OdpowiedzUsuńLauren xx
pocketrocketfashion.com
Co do korali, to do końca nie jestem przekonana, ale buciki genialne! Gratuluję wygranej walki o nie;)))
OdpowiedzUsuńah Twoje buty są piękne! :)
OdpowiedzUsuńCałość stworzona dla ciebie..buty cudowne!
OdpowiedzUsuńświetna sukienka
OdpowiedzUsuńSukieneczka jak marzenie:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudowne,fajny rowerek..
OdpowiedzUsuńhaha oj tak babsztyle w lumpeksach są czasem groźne!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie, nowy wygląd bloga też fajny ;)
Po pierwsze, przecudnej urody buty!
OdpowiedzUsuńA po drugie - czy Twój rower ma taki staroświecki hamulec przedni, z prętem wzdłuż kierownicy (tak wygląda na zdjęciu)? Mój rower ma taki mechanizm i mam poważny problem z dopasowaniem koszyka (a raczej z nakłonieniem kogoś, żeby dopasował), a widzę, że się da! Czy to zwykły standardowy koszyk? Ewentualnie, czy mogę prosić o zdjęcie z bliska?
Pozdrawiam!
sukienka jest cudna:)
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie....
OdpowiedzUsuńJak Ty słodko wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNiebieski i czerwony to są absolutnie Twoje kolory!
OdpowiedzUsuńświetna sukienka
OdpowiedzUsuńyou look so beatiful:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przesłodko, sukienka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńsukienka jet fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest idealna. A z babami w lumpeksach to tak jest często, ech, ciekawe, czy też kiedyś takimi babami będziemy ;>
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo stylowe,a babki z sh są gorsze niż plaga egipska;P
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka (te kolory!) i buty oraz Twoja idealnie blada skóra! Zachwycasz niezmiennie :) Całujemy!
OdpowiedzUsuńprześlicznie wyglądasz! Twoje zestawy zawsze mnie zachwycają, mają w sobie to "coś" :)
OdpowiedzUsuńsprzedam ciuchy tanio!!
OdpowiedzUsuńZARA, H&M, vila clothes
zapraszam:)
rozumiem, że siniak na lewej nodze to efekt tej bójki? pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zestaw i super buciki!
OdpowiedzUsuńprzeslicznie wygladasz uwielbiam tu zagladac.
OdpowiedzUsuńschön siehst du aus:)
OdpowiedzUsuńcudownie :) motyw na sukience naprawdę uroczy jest :)
OdpowiedzUsuńSłodko i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńPerfect outfit, I love the colours!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga i najbardziej mnie zachwyciły buty! Chyba trzeba mieć talent do ich znajdywania. Wraz z STYLEDIGGER jesteście moimi mistrzami jesli chodzi o buty!
OdpowiedzUsuńI love your blog!!! Chloe
OdpowiedzUsuńDługo zastanawiałam się kogo mi przypominasz. Otóż, jesteś niezwykle podobna do Julii Marcell, albo Ona jest podobna do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTen zestaw jest tak uroczy, że uśmiechnęłam się bezwiednie do monitora:)
it's like the dress and the cardigan were made to be paired up together, sweet!
OdpowiedzUsuńidealnie :)
OdpowiedzUsuńkurde, odezwała byś się jakoś,pani mamo ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:*
OdpowiedzUsuńSzczepek-ty,ty,ty..:)
So lovely! :)
OdpowiedzUsuńYour style is just fabulous, loving the dress !
OdpowiedzUsuń