Jako iż bardzo lubię zieleń ,tak więc ciekawą koncepcją wydała mi się akcja promocyjna firmy Garnier,która wykorzystała symbol Warszawy-Pałac Kultury i Nauki,podświetlając go z czterech stron na zielono i umieszczając nań logo marki i nazwę nowego produktu(potrwa ona kilka tygodni).Początkowi akcji 10 października 2009 towarzyszył bardzo spektakularny pokaz "Światło i dźwięk"oraz pokaz sztucznych ogni.Jednocześnie odbywał się event na którym,można było wymienić zebrane w ciągu dnia vouchery na kosmetyki Garnier.Oj szkoda ze mnie tam nie było..:)
A co do mego zielono-szarego stroju
-płaszczyk Stradivarius
-sashki-Bellissimo
-bolerko-Zara
-zielony zegarek
-no i sukienka Zara-słabo ją widać,ale jest naprawdę urocza,z haftami, bufkami, z ciepłej wełenki
Zestaw ładny,szczególnie sukienka..
OdpowiedzUsuńswietna sukienka. a wsztstko super, bo takie 'Twoje'
OdpowiedzUsuńAle sukieneczka śliczna!!
OdpowiedzUsuńBaaaardzo urocza sukienka:)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka i te botki :)
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne. Nie zawiodłaś mnie jak zwykle. Urokliwie. Wszystko mnie zachwyca płaszczyk, botki. ...pozdrawiam.jagodda
OdpowiedzUsuńwygladasz przepieknie! slicznie te zielenie sie komponuja!
OdpowiedzUsuńi like your watch..it's nice
OdpowiedzUsuńsehr nett..
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia i strój bardzo "Twój"-zawsze barwnie i z pomysłem.pozdrawiam JAnek
OdpowiedzUsuńMasz swój styl i jest on świetny!
OdpowiedzUsuńCudownie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk. Świetny cały zestaw :)
OdpowiedzUsuńCudny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńkolejna piękna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńWow, cudownie wygladasz! Kapitalna sukienka:)
OdpowiedzUsuńkto ci robi te wszystkie zdjęcia?
OdpowiedzUsuńJak miło tu zaglądać:) świetny płaszcz. Kolor zielony w ogóle do mnie nie pasuje, w przeciwieństwie do Ciebie, wyglądasz ślicznie.
OdpowiedzUsuńmalinowe niebo-zdjecia robię sobie sama przy pomocy statywu,potem poprawiam jeszcze kolorystykę i jakość przy pomocy programów graficznych:)bo niestety mam zwykły cyfrowy aparat:(robiący kiepskie zdjecia..no ale jak widać wszystkiemu można zaradzić:)
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie za wszystkie opinie:)